Minimalizm w mieszkaniu to jeden z trendów, który w ostatnich latach stał się szczególnie popularny. O ile dawniej dominowało przekonanie „im więcej tym lepiej”, tak obecnie coraz częściej stosuje się zasadę „mniej znaczy więcej”, czyli więcej przestrzeni, swobody, luzu. W przypadku mebli i wyposażenia mieszkania, dobrym rozwiązaniem jest mniej produktów, ale dobrych jakościowo, które służyć będą nam na długie lata. Przeczytaj o 4 krokach, które możesz wykonać na drodze do satysfakcjonującego, minimalistycznego wnętrza w Twoim mieszkaniu.
Krok nr 1 – wielkie porządki!
Kiedy zdecydowaliśmy, że chcemy iść w stronę minimalizmu w naszym mieszkaniu, pierwszym krokiem powinno być uporządkowanie przestrzeni, co zaprowadzi stosowną zmianę nie tylko w mieszkaniu, ale również w naszej głowie ;) Oczywiście nie mamy na myśli pozbywania się mebli takich jak stoły do kuchni czy drewniane krzesła. Wielkie porządki rozpoczynamy od przeglądu szaf, szafek, półek i szuflad. Pozbywamy się rzeczy, z których od lat nie korzystaliśmy, ale cały czas wmawiamy sobie, że „jeszcze kiedyś się przyda”.
Oczywiście w przypadku pamiątek czy przedmiotów o wartości sentymentalnej, należy taki krok trzy razy przemyśleć, aby później nie żałować. W przypadku produktów słabej jakości, nieużywanych już technologii czy rzeczy kupionych pod wpływem chwili – warto rozważyć czy aby na pewno będziemy kiedykolwiek jeszcze ich potrzebować. Porządek w mieszkaniu to również porządek w ubraniach czy dokumentach. Takie działania pozwolą nam nie tylko oczyścić mieszkanie ze zbędnych rzeczy, ale również stworzyć przestrzeń w głowie na dalsze zmiany.
Przeczytaj: Wnętrze w stylu japońskim – poczuj czym jest zen
Krok nr 2 – tylko najważniejsze meble
Jedną z największych zalet minimalizmu w urządzaniu mieszkania jest duża ilość wolnej przestrzeni. Co innego jednak, kiedy urządzamy mieszkanie od podstaw i mamy pełną dowolność w wyborze stylu aranżacji, co innego jeśli musimy „odgracić” już zamieszkałą od lat przestrzeń. Warto zastanowić się z których mebli tak naprawdę regularnie korzystamy, a których moglibyśmy się pozbyć.
Choć trudno sobie wyobrazić zrezygnowanie np. ze stołu rozkładanego, przy którym jemy posiłki z rodziną, a w razie potrzeby – rozsuwamy i usadzamy gości, tak w przypadku szaf i szafek, być może wraz z mniejszą liczbą ubrań wystarczy nam mniej tego typu mebli? Idźmy dalej – być może zamiast zajmujących dużo miejsca w kuchni krzeseł, lepszym rozwiązaniem będą chowane całkowicie pod stół taborety kuchenne?
Krok nr 3 – ograniczamy ozdoby i dodatki
Ograniczenie wszelkiego rodzaju ozdób, dodatków, obrazków, gadżetów i szeroko rozumianych „bibelotów” to kolejny krok na drodze do zaprowadzenia w mieszkaniu minimalizmu. Oczywiście nie zachęcamy do pozbywania się wszystkiego co jest na widoku, jednak warto zastanowić się przeglądając w sieci zdjęcia z minimalistycznych aranżacji, czy aby czasem nie mamy zbyt dużo różnego rodzaju dodatków. Mogą to być zarówno nieużywane świeczniki na stole do jadalni, rzadko używane sprzęty AGD na wyspie kuchennej czy ramki ze zdjęciami, wazony i świeczki na każdej komodzie, stoliku czy blacie.
Może Cię zainteresować: Hygge w Twoim domu – poczuj się dobrze
Krok nr 4 – dbałość o kolorystykę
Minimalizm to nie tylko mniej mebli, ubrań czy dodatków, ale również mniej kolorów, a już w szczególności tych krzykliwych, intensywnych, mocno rzucających się w oczy i rozpraszających uwagę. Minimalistyczne wnętrza cechują się bardziej stonowaną kolorystyką – są to głównie odcienie bieli, szarości czy beżu. Nie oznacza to oczywiście, że nie możemy do naszych wnętrz wprowadzić innego, bardziej wyrazistego koloru, np. ciemnej zieleni czy koloru żółtego. Ważne jest jednak to, by zastosować np. jeden, maksymalnie dwa kolory, na których opierać będziemy dodatki, np. zasłony, doniczki lub ramki do zdjęć. Odpowiednia kolorystyka w minimalistycznych wnętrzach to nie brak różnorodnych kolorów, a bardziej umiar, stonowanie i ograniczenie rozpraszającej „pstrokacizny”.
Mamy nadzieję że wskazówki okazały się pomocne. Życzymy powodzenia w realizacji swoich pierwszych działań na drodze do komfortowego, minimalistycznego wnętrza.